Opis jednego z członków FC Wałcz. W grudniu 2013 mój syn poważnie zachorował. Wymagał hospitalizacji. Przytrafiło to się mi i mojej żonie tydzień przed Wigilią. Nie ma co narzekać na szpitale bo i tak to nic nie zmieni chociaż opieka nad moim malcem była rewelacyjna mimo, że miał mamę obok siebie. Moje codzienne wizyty sprawiały, że miałem ochotę z nimi tam zostać, dzieciaki wychodziły a mój niestety nie. Już wiedziałem, że święta spędzie z Nimi w szpitalu. Któregoś zimowego dnia gdy pojechałem do mojej żony i mojego syna było już ciemnawo paliła się tylko piękna choinka w holu. Wszedłem na oddział i zobaczyłem ich jak siedzą obok choinki podchodząc wiedziałem ze będą słowa „Nie nacieszyliśmy się choinka w domu” ku mojemu zdziwieniu żona podsunęła mi świetny pomysł.” Seba jestem tu od 4 dni są dzieci w różnym wieku one nie mają nic, zobacz szafki jak za komuny stoły wielkie metalowe serce się kraja.
Zróbmy zbiórkę wśród znajomych! Przystałem na jej pomysł czym prędzej wróciliśmy do domu zadzwoniłem do chłopaków wszyscy chętni żeby pomóc. Akcja poszła szybko. Część znajomych przywiozła książki, puzzle, zabawki. Nasz pokój pękał w szwach. Zaczęły wpływać pieniądze obdzwaniałem hurtownie. Ludzie „szli na rękę” dawali rabaty co wiązało się z możliwością kupienia większej ilości rzeczy. Zamawiałem i liczyłem. Stowarzyszenie kibiców Pogoni Szczecin „Portowcy” gadżety ze swojego sklepu kibica www.GBStyl.pl. Do domu pukali kurierzy z kolorowankami, kredkami i różnego rodzaju blokami. Kupiliśmy ponad 100 kolorowanek, 70 opakowań kredek, 50 bloków. Do tego koło 100 bajek na DVD. Pojechałem do szpitala i zawiozłem rzeczy. Wyszły pielęgniarki i mówią „Dziś Trzej Królowie u Nas”. Skierowano nas do oddziałowej po chwili zjawił się ordynator i ja jako facet widziałem wielką podziękę w oczach. Z wielkim szczerym uśmiechem podziękował. Po chwili zjawiły się dzieci każde z uśmiechem od ucha do ucha brały rzeczy pokazywały sobie i rodzicom. Zadowolenie było na 100%. Wychodząc ordynator uścisnął mi rękę i zapytał czy część rzeczy można schować i dać im na 6 grudnia zgodziłem się choć wiem ,ze będzie kolejna akcja na mikołaja na pewno znowu tam zawitamy! Nie taki kibic zły jak go pokazują!